Temat rzeka, ale źródło problemu można zrozumieć w prosty sposób. Chodzi o “szczelność’ mięśni dna miednicy, dawniej zwanych mięśniami Kegla ( jest to nazwa tylko jednej z warstw mięśni dna miednicy) .
Czym jest dno miednicy?
Otóż mięśnie dna miednicy to mięśnie które wyścielają dolne otwory miednicy, dzięki czemu organy z nas nie wypadają. Cała ta przestrzeń przez którą widać moją twarz na zdjęciu powyżej jest wyścielona cienkimi mięśniami, tak że nie zostaje żadna dziura.
No… nie zupełnie, bo przez ścianę mięśni dna miednicy przebijają się: odbyt, cewka moczowa i pochwa.
Przyczyna nietrzymania moczu
Najprościej rzecz ujmując, problem nietrzymania moczu pojawia się kiedy pojawia się dysbalanas w mięśniach dna miednicy po prawej i lewej stronie. Tzn. po jednej stronie mięśnie stają się zbyt napięte i skrócone, co powoduje, że po drugiej stronie mięśnie są rozciągnięte i niewydolne. W takiej sytuacji, cewka moczowa i pęcherz znajdują się w nieoptymalnej dla siebie pozycji w miednicy i ich funkcja staje się upośledzona tzn. zaczynamy popuszczać mocz. Najpierw tylko troszeczkę, podczas kichania, czy podnoszenia ciężkich przedmiotów, a potem coraz mocniej, aż sytuacja całkiem wymyka się z pod kontroli…
Dysbalans mieśni dna miednicy może być następstwem:
-złych nawyków toaletowych – przede wszyskim chodzi o nawyk parcia podczas oddawania moczu, zamiast rozluźnienia się
– silnego uderzenia w biodro lub miednicę – mogło się to zdarzyć kiedykolwiek w ciągu życia,
– zaburzeń biomechanicznych w kończynach dolnych lub kręgosłupie
– jako następstwo zbyt dużego ciśnienia w jamie brzusznej, spowodowanego napięciem jelit, pęcherza i macicy- z kolei napięcie w wyżej wymienionych organach jest następstwem zaburzeń ich funkcji lub infekcjami
– po ciąży i porodzie, kiedy to nasze dno miednicy przeszło przez niezły armagedon
-przeciążenie z powodu zbyt dużego dźwigania, lub od zbyt intensywnego sportu. Szczególnie niebezpieczne są sporty związane ze skakaniem np. trampoliny
Rozwiązania
Istnieją 3 rozwiązania tego problemu, a najlepiej zastosować wszyskie jednocześnie:
- Zmiana nawyków toaletowych, nawadniania się, dźwigania itd
- Wzmacnianie osłabionej strony mięśni dna miednicy- poprzez specjalne ćwiczenia. Opis przykładowych ćwiczeń na pewno wkrótce pojawi się w innym artykule na tym blogu. Wykwalifikowany fizjoterapeuta, potrafi udzielić dokładnego instruktarzu.
- Rozluźnianie napiętej strony mięśni dna miednicy- dokonać tego może fizjoterapeuta przy pomocy zestawu specjalnych technik manualnych. Z uwagi na bliski kontakt z tkankami w pobliżu miejsc intymnych, warto udać się do fizjoterapeuty w którego towarzystwie, czujemy się komfortowo i bezpiecznie.
Jeżeli problem nie trzymania moczu jest w początkowej fazie, mamy niemal 100% szansę na pełne wyleczenie. Im problem jest bardziej zaawansowany, tym trudniej osiągnąć sukces terapeutyczny. W skrajnych przypadkach, może być nawet potrzebna operacja.