Przepona jest głównym mięśniem wdechowym, bez niej nie moglibyśmy żyć (chyba że pod respiratorem). Oddziela klatkę piersiową i jamę brzuszną w których to panują znacznie zróżnicowane poziomy ciśnień.
Ze względu na jej położenie i rolę, nadmierne napięcie przepony występuje niezwykle często.
Przez przeponę przechodzi całe mnóstwo bardzo ważnych struktur, których funkcja może być upośledzona przy nadmiernym napięciu przepony:
– przełyk-> zgaga, refluks, uczucie zatrzymania jedzenia z mostkiem,
– aorta -> niedokrwienie
– żyła główna dolna, przewód piersiowy-> żylaki, obrzęki
– nerw przeponowy i błędny – unerwiają większość organów-> podrażnienie
– mięsień lędźwiowy i czworoboczny lędźwi-> ból pleców i biodra
Przepona ma anatomiczne połączenia z następującymi narządami:
– wątroba- w całości pokryta przez przeponę, więzadło sierpowate wątroby jest właściwie częścią przepony i biegnie dalej aż do pępka,
– żołądek- poprzez więzadło żołądkowo-przeponowe,
– śledziona- leży tuż pod kopułą przepony,
– nerki i nadnercza- leżą na mięśniu biodrowo-lędźwiowym,
– trzustka- głowa trzustki znajduje się na poziomie pierwszego kręgu lędźwiowego gdzie kończy się przepona,
– okrężnica- poprzez więzadło przeponowo-okrężnicze,
– opłucna- zrośnięta z przeponą-> infekcje będą powodowały napięcie przepony, a napięta przepona łatwiejsze infekcje i problemy z oddychaniem,
– serce- poprzez osierdzie, które wrośnięte jest w przeponę-> bóle w klatce piersiowej o nieznanym podłożu (badanie kardiologiczne nic nie wskazuje) może być spowodowane napięciem przepony.
Jak widać przepona w terapii trzewnej jest niezwykle istotna. Ze względu na tak liczne zależności z innymi organami, badam ją i manualnie leczę niemal u każdego pacjenta.