Czy od jedzenia mogą boleć plecy? Czy wybory żywieniowe, mogę kształtować twoją postawę ciała? Dlaczego problemy układu pokarmowego znajdują odzwierciedlenie w problemach całego ciała?
Przy obecnej modzie na bycie fit, wszyscy starają się „zdrowo” jeść. Ale czy to dla każdego oznacza to samo? W praktyce klinicznej, coraz częściej badam pacjentów pod kątem nietolerancji i alergii pokarmowych. Służą do tego odpowiednie testy, które pozwalają nam ustalić z czym jest problem. O ile każdy słyszał o alergii, w różnych kontekstach, to jeżeli chodzi o nietolerancję- nie jest to wiedza powszechna. Stosunkowo częste występowanie problemu i brak znajomości tematu wręcz proszą się by je bliżej przedstawić. Najłatwiej będzie to opisać na przykładzie jakiegoś pokarmu:
-Weźmy coś nieoczywistego… MARCHEWKA. Pan Tomek na obiad zjadł surówkę z marchewki, jeszcze nie dopił kompotu, a jego brzuch już zaczął się złościć. Tomek zbiera swoje rzeczy i pędzi do toalety.
To tylko jedna z opcji, którą może wywołać nietolerancja w naszym ciele. Reakcje są bardzo indywidualne, zaczynając od niedoskonałości na cerze, przez bóle brzucha, a na zaparcia czy wzdęcia kończąc.
Wiedząc już co nieco o nietolerancjach zastanawiasz się pewnie, jak częste wizyty w toalecie mają się do uciążliwego bólu pleców? Wyżej wspomniana marchewka może np. upośledzać funkcję zastawki Bauhina, czyli mięśnia, typu zwieracz, oddzielającego jelito cienkie od grubego. Dlatego po jej zjedzeniu, rozdrażniony przewód pokarmowy, każe Ci biec do toalety. Układ trawienny to jedno, ale co z układem nerwowym, bo to w końcu on odpowiada za ból? Dopóki nie dowiesz się, jak w skrócie funkcjonuje ten drugi trudno Ci będzie zrozumieć niebezpieczeństwo wynikające z nietolerancji
Każde drażnienie w ciele to mnogość impulsów bombardujących nasz mózg. W naszym przykładzie obwieszczają problem w obrębie jamy brzusznej (w zasadzie miednicy mniejszej). Szef, czyli mózg, w końcu zmęczy się odbieraniem coraz to nowych i drażliwych bodźców. Może przejść w tryb jednozadaniowy i ograniczyć twoje możliwości związane z jego użytkowaniem, lub np. wyłączyć pracę mięśni stabilizujących kolumnę naszego kręgosłupa, w ten sposób chcąc zabezpieczyć okolicę „w której dzieje się coś niedobrego”. W tym momencie, możesz już sobie wyobrazić jakie odczucie pojawi się, w okolicy twojego zagrożonego kręgosłupa.
Długo i pokrętnie ale odpowiedzieliśmy na pierwsze pytanie, teraz już będzie łatwiej. Czy brak pracy mięśni w bezpośrednim sąsiedztwie kręgosłupa może wpływać na to, że chętniej będziesz się garbił lub pokładał się na fotelu zamiast siedzieć prosto? Może twój bark będzie wyprzedzał twoją głowę w wysuwaniu się do przodu. Istnieje też szansa, że kolano będzie chciało popatrzeć na sąsiednie… Całkiem możliwe, że to stan twoich narządów wewnętrznych się uzewnętrznia.
Teraz wróćmy do naszej zastawki, jeżeli nie jesteś rzadkim anatomicznym przypadkiem to znajduje się ona w prawym dole biodrowym. W jej okolicy przebiega co najmniej kilka mięśni kontrolujących ustawienie twojej nogi. Jak już ustaliliśmy, po zjedzeniu marchewki mogą one nie działać prawidłowo. Twoja noga zamiast być silną podporą dla ciała, staje się co i rusz potykającą przeszkodą. A takie częste wykręcanie stopy w efekcie może prowadzić nawet do skręcenia stawu skokowego. Więc czy możemy powiedzieć, że skręciłeś kostkę przez sytuację panującą w twoim brzuchu? Nie wiem choć się domyślam.
Udało mi się odpowiedzieć na wszystkie postawione pytania, jeśli temat Cię zainteresował, zapraszam do kontaktu, a może masz jakieś problemy na poziomie układu pokarmowego i szukasz pomocy. Czekam na Ciebie w Klinice Body & Mind, wpadnij a sprawdzimy co da się zrobić!
Autor posta: Maciej Strychalski
Notatka do posta 31.01.21:
Stacjonarna Klinika Body&Mind zakończyła działalność dnia 31.01.21. Zapraszam na kanał na YouTube Body&Mind Clinic, na którym znajdziesz mnóstwo darmowej wiedzy o zdrowiu i autoterapii.
Zobacz też film na YT o automasażu brzucha: